no nadal sobie sutaszuję wieczorami... i rankami gdy Ania jeszcze śpi też :p Popadam w monotonnie (tzn robię tylko sutasz, a decou stoi odłogiem), ale właśnie to teraz sprawia mi przyjemność :D A zresztą jak ma nie sprawiać przyjemności jak takie są efekty ;) Przepraszam za jakość zdjęć, ale mój aparat coś szwankuje :(
Oczywiście dziś znów na niebiesko :D
Kocham ten kolor :) a jeśli tak ma wyglądać twoja monotonia to ja po prostu ją uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńcóż powiedzieć-pięknie
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet i obłędny kolor :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńśłiczny ten kolor niebieski :)
OdpowiedzUsuńto jest śliczne;-)))
OdpowiedzUsuńależ niebotyczne!!! jak marzenie...
OdpowiedzUsuńgrunt to robić to, co sprawia przyjemność :)
Przepiękny kolor kompletu!
OdpowiedzUsuńjakie śliczne to :D
OdpowiedzUsuńi kolorki pi kne, i wzorek ciekawy :D
buziaki, Pracusiu :*
Śliczne.Cudowny kolor.Wcale mnie nie dziwi że nie możesz się "oderwać" od tworzenia tych cudeniek:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie