I jeszcze jeden mix...
Z braku czasu wróciłam do czegoś od czego to się zaczęło... od kolczyków :D Robi się je w miarę szybko, a efekty... zresztą same zobaczcie ;)
1. O tu takie, które robiłam w wakacje, no i właśnie mi się przypomniały :D
2. Kolczyki mix
3. A na koniec fimowe wkrętki
prostota nie odbiera im uroku, wręcz przeciwnie :) czarne chyba najbardziej mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo subtelne.
OdpowiedzUsuńwkrętki super, szczególnie te pomarańczki ;)
OdpowiedzUsuńFajowskie :) Mnie te długie zielone ciągną. I turkusowe oczywiście :)
OdpowiedzUsuńTurkusiki są fajne i cytrynki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńwszystkie są piękne a cytrynki jakie urocze :)
OdpowiedzUsuń