poniedziałek, 10 października 2011

I jeszcze jedne, ale większe...

Jeśli chodzi o korale to chyba przepadłam... po prostu uwielbiam je robić, no i jak zobaczyłam w jednym sklepie drewniane kulki o średnicy 25mm, po prostu musiałam je mieć. No oczywiście trochę przeleżały, przez mój ciągły brak czasu, ale juz są gotowe... i nie skromnie jestem z nich wielce dumna :D  Sznurek jest jak na mnie dość długi bo ma ok 67cm :)




10 komentarzy:

  1. myślałam o podobnych, już zaczęłam nawet malować... ale wątpię, żeby mi tak pięknie wyszły jak Tobie ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. RE-WE-LA-CJA. Po prostu cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niby ja do Cierpliwych należę, ale nie wiem czy miałabym ochotę dłubać przy tak krągłych, drobnych obiektach :D świetnie Ci wyszły

    OdpowiedzUsuń
  4. Korale wyszły rewelacyjnie, wyglądają po prostu bosko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podziwiam i Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudnie pomalowane! aż dech zapiera w piersi

    OdpowiedzUsuń