wtorek, 11 października 2011

Sutaszowe zawieszki...

Czy wy też nie wiecie co zrobić z pojedynczymi koralikami?? Ja mam ten problem, no i ostatnio postanowiłam zamienić je na piękne zawieszki... oto efekty ...

1. Fioletowa



2. Zielona...

9 komentarzy:

  1. Ja z nich robię wisiorki do kluczy lub komórki, ale te na żyłkę też są super.

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak, ta zielona jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. obydwa są w "moich" kolorach - obydwa są świetne. Gdybym miała wybierać - to byłby dylemat na miarę "osiołkowi w żłoby dano..." ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. ... mi też się podoba zielona... cudna...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten filoecik piekny, chetnie bym dokonała wymiany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł i jeszcze świetniejsze wykonanie:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. staje w kolejce, z jesiennymi pozdrowieniami - adusia

    OdpowiedzUsuń