A w niedzielę chwalę się nowymi sutaszykami...
Pierwszy powstał dla mojej stałej klientki libry, który ma ponoć ponad 100par kolczyków i ciągle jej mało ;) Trochę sceptycznie podeszłam do zamawianych zestawień kolorystycznych, a efekt mnie zachwycił!!!!
Drugie również dla libry...
Pozdrawiam niedzielnie :)
piękne kolczyki
OdpowiedzUsuńśliczne, Wiolu :)
OdpowiedzUsuńto ja z moimi kolczykami mam jeszcze trochę do nadrobienia ;) ale gonię, gonię ;))
Mi się podobają te zestawienia kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńPiękne. Szczególnie te pierwsze. Będąc w sobotę na Craftshow zaopatrzyłam się w kilka sznurków i jak tylko znajdę chwile czasu (tak gdzieś koło emerytury :P) to spróbuję coś stworzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne obie pary:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam