niedziela, 19 lutego 2012

Muszę bo się uduszę...

No po prostu muszę coś robić tak dla własnej przyjemności, dla relaksu i spokoju ducha.. a ten tydzień był wyjątkowo anty robótkowy :/ Nie dość, że pracowałam do 18 to jeszcze śnieg sprawiał, że w domu byłam dużo później niż planowo i później już sił brak na cokolwiek :( No więc w weekend sobie odbiłam :D Miło, że w sobotę byłam na 4 godzinki w pracy to porobiłam dużo rzeczy i w końcu czuję się szczęśliwa :) Większość rzeczy jeszcze schnie, więc o tym później, ale wczoraj zaczęłam pewien komplecik, który skończyłam dziś. Miałam pomysł... a jak wyszedł... same popatrzcie...





No i się zrobiło wiosennie.. a będzie jeszcze bardziej, ale o tym już na pewno nie dziś ;p

Miłego wieczora życzę :*

16 komentarzy:

  1. No brak mi słów. To jest cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to sobie odbiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super to wymyśliłaś - bardzo mi się podobają te sutaszowe kwiatki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny i oryginalny komplecik

    OdpowiedzUsuń
  5. No super wymyśliłaś, bardzo oryginalny komplecik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie świetny pomysł :) Piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne, bardzo oryginalne;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale wymyśliłaś! fajne te kwiatki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zatkalo mnie zupelnie !
    Przeszlas sama siebie tym kompletem!!!
    CUDENKO!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny zestaw!!! jaki pomysłowy i te kolorki...

    OdpowiedzUsuń