A ciągiem dalszym zeszło tygodniowych wyczynów Decoupage są ... bransoletki, bransoletki i jeszcze raz bransoletki :) Cały hurt :) Te różane już były, ale tą pawią (czarno-biała) zrobiłam pierwszy raz i mnie powaliła .... śliczna jest, prawda?
Udanej soboty życzę :*
Ale piękne! Te różyczki są obłędne.
OdpowiedzUsuńOj,prawda!
OdpowiedzUsuńPiękna ta czarna! ale ja jestem wierna tym różanym :D:D:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to decu wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie.Ale mnie zauroczyły rzeczywiście te czarno-białe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
UWIELBIAM!
OdpowiedzUsuń