Bo się już nie da ;)
Chustecznik dla pewnej bardzo miłej osoby, cieszy już oko nowej właścicielki zakochanej w słonecznikach. Zdjęcie zrobione tydzień temu, pierwsze w ogródkowej sceneri tej wiosny ;)
Pozdrawiam słonecznikowo, jak nie słonecznie ;)
Oj zaklinasz, zaklinasz. I dobrze! Chustecznik piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ta serwetka wygląda akurat na chusteczniku :)
OdpowiedzUsuńZaklinaj zaklinaj, bo za oknem zimno i śnieg, a ja już tęsknię za takim ciepłem jakie bije z tego chustecznika :)
OdpowiedzUsuńAle cudny!!! Tez poczyniłam ostatnio chustecznik egipski, ale taki ładny ja Twój to mi nie wyszedł. Cudo!
OdpowiedzUsuńzaklinaj zaklinaj, może jak będzie nasz więcej to wiosna w końcu się przyczłapie :D
OdpowiedzUsuńToż Ty już lato przywołujesz, a jeszcze wiosny nie było ;) Od razu mi się cieplej zrobiło :)
OdpowiedzUsuń