No i nadal dłubię sobie kompleciki w niezwykłych kolorach... ten powstał na zamówienie. Praca z białym sznurkiem wcale nie jest łatwa ale na szczęście obyło się bez zabrudzeń ;)
Pozdrawiam serdecznie, oby słonko nam dopisało w ten długi weekend :)
Ale cudo! To chyba ślubny komplet...
OdpowiedzUsuńo rany jakie cudo, aż żal nosić, tylko patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet!!! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuń