Niewątpliwie zapachem lata jest dla mnie lawenda, a sposobem aby ten zapach został z nami na dłużej są lawendowe wrzeciona :) Przepis na nie podpatrzyłam już 2 lata temu na blogu Lawendowy dom od kuchni, tak więc kolejny rok przedstawiam moje lawendowe wrzeciona. Jeśli ktoś chciał poczynić podobne to przepis jest na linkowanym blogu ;)
No i tematyczne kolczyki ;)
Pozdrawiam słonecznie :)
Edit:Zapomniałam dodać że papierowy koszyczek jest wykonany przez niezwykle zdolne dzieci naszego kuzynow=stwa ;)
Pięknie tu u Ciebie - umm jak lawendowo !
OdpowiedzUsuńprześliczne kolczyki! :)
OdpowiedzUsuńwrzeciona i kolczyki śliczne :)
OdpowiedzUsuń