Dla tego nietypowego zamówienia nawet zaciągłam mojego małżonka do robienia kaboszonów :D A więc ciasteczkowe potwory z pierwszymi naszymi kaboszonami :) A więc teraz spełniam już każde marzenia ;)
A i powstały też inne kaboszony które jak na razie czekają na obróbkę:
Pozdrawiam :)
Ale zabójcze kolczyki!!! Ciasteczkowy potwór wiecznie żywy :-)
OdpowiedzUsuńKaboszony są boskie 0 to ciacho mi się podoba i kwiatuch.
Ale super! Kaboszony świetne, najbardziej podoba mi się sówka i ciacho....
OdpowiedzUsuńCiasteczkowe kolczyki są super!!!
OdpowiedzUsuń