I jeszcze raz sutaszowe kolczyki...
Powstały bardzo szybko, ale wg mnie są bardzo udane :) Moja druga mama zgłosiła wczoraj chęć posiadania szafirowych kolczyków, no a że byłam świeżo po zachwytach dziewczyn z Klubu Mam (miałyśmy wczoraj spotkanie na placu zabaw) to postanowiłam jej zrobić takie same tylko zielone, a oto i efekt...
FAJNE :)
OdpowiedzUsuń