A dziś znów misz masz... no i raczej mało tego, ale rano narobiłam sobie roboty, bo kupiłam 4kg truskawek do zamrożenia... no i je obrabiam... jeszcze... Ale w międzyczasie wykończyłam...
1. Konikowa rameczka.. nie wiem czy ktoś pamięta konikową skrzyneczkę ? Rameczka ma być do kompletu :)
2. Takich kompletów zrobiłam już chyba tuzin, ale zdjęcie mi się podoba ;)
3. No i dwa sutasze...
a) niebieskie, długie zawijaskie
b) i gwiazdeczki z moim ulubionym Piaskiem Pustyni :) Bardzo lubię ten wzór, więc piasek pustyni też musiałam oprawić w sutaszową gwiazdeczkę :)
Gwiazdeczki sutaszowe bardzo mi przypadły do gustu;-)))
OdpowiedzUsuńA mnie kompleciki folkowe :)
OdpowiedzUsuńznowu u Ciebie moc rzeczy do oglądania - i to samych ślicznych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńa powiem Ci, źe ja sobie właśnie przerwę zrobiłam, bo się czułam jak pracownik na taśmie produkcyjnej ;) ale zaraz wracam do pracy.
a czy Ty wiesz, że czwartek już tuż tuż? ;)))
Rameczka z konikami śliczna jest jak zresztą wszystko i jak zawsze :D
OdpowiedzUsuńKomplet z motywem ludowymjest swietny! A truskawek szczerze zazdroszcze. Bardzo mi brakuje normalnych,smacznych owocow....Szkoda slow:(
OdpowiedzUsuńoch jakie niezwykłe... idealne!!!!
OdpowiedzUsuń