środa, 1 czerwca 2011

Podwójne zamówienie

Na dobre rozpoczęcie miesiąca mam dwie skrzyneczki.... trochę to trwało zanim skompletowałam wszystkie potrzebne rzeczy, ale jak wczoraj dotarły (w końcu serwetki) od razu wzięłam się do roboty...a oto i efekty:

Dla córeczki, która lubi koniki






I dla mamy





I obie razem:




A i wczoraj, już z resztek sutaszowych sznurków powstały jeszcze jedne kolczyki. Powiem, że o ile na początku przygody z sutaszen miałam wszystkie dostępne kolory sznurków tworzenie było nudne, a im mniej kolorów do wyboru tym moja inwencja twórcza większa :) A takie połączenie zawsze mi się podobało... beż, róż i szary :)



A i dziś będą znów...




No i z okazji Dnia Dziecka chcę życzyć wszystkim by nie zatracili dziecka w sobie :) A oto moja Ania...




2 komentarze:

Ewa pisze...

Skrzyneczki urocze, kolczyki śliczne :)
U mnie dzisiaj też truskawki :)
Ania - zachwycająca Iskierka :)

ladybird pisze...

Cudna dziewuszka :) Skrzyneczki zresztą też :) Pozdrowienia serdeczne :)