wtorek, 15 listopada 2011

Z braku laku...

a raczej światła, pogody i czasu.... No, bo niestety mój aparat nie robi ładnych zdjęć, no i naprawdę muszę się nagimnastykować, by te co robię dało się oglądać... przede wszystkim potrzebuję światła, a tego niestety brak :( No i mimo, że mam mnóstwo rzeczy do sfotografowania nie mam kiedy tego zrobić :/ wtedy gdy jest najlepsze światło jestem akurat w pracy, jak wracam to jest już prawie ciemno... Zatem dziś pokazuję karteczki, które miałam pokazać dopiero w grudniu... Karteczki świąteczne w tym roku zrobiłam sama i mimo, że są mocno nieidealne cieszę się, że obdarujemy najbliższych czymś co zostało zrobione z sercem...








Jak widać na razie "zniszczyłam" tylko dwa kolory papieru :D Pozdrawiam i miłęgo wieczoru życzę :*

15 komentarzy:

  1. Karteczki śliczne, a ja chyba pierwsza jestem

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne karteczki, lubię takie proste

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie wyszło :) Pierwsza jest de best :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj wcale nie zniszczyłaś :) Mnie się najbardziej ta ostatnia podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna kropkowa kolekcja. Mnie się z choinką najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ta z choinką to mój nr 1 :)) i o świetle to nic mi nie mów :( mam dokładnie to samo, jak już chciałabym coś pokazać, to nie mam kiedy zrobić zdjęć, tak to już mają pracujące blogerki :( nie pozostaje nic innego, jak liczyć na to, że w weekend może zaświeci słonko

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne! Pierwsza to moja faworytka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kobieto,więcej wiary w siebie!!!!!Są naprawdę śliczne.Może właśnie ich urok tkwi w prostocie. A najważniejsze to serce do nich dodane:)))))
    Pozdrawiam bardzo cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne są ,moją zdecydowaną faworytką jest ta pierwsza,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj doszła paczuszka, dziękuję Ci bardzo, bransoletka jest śliczna :))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne:) szczególnie te w fioletach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej Kochana:)
    Cieszę się że już gdzieś te Świąteczne klimaty wędrują wśród nas:)
    łapię się na tym ,że nie lubię tego okresu po 1.11...Bo to nie dynia już a nie choinka jeszcze...
    I też jak co roku Święta czuję już we wrześniu:D hahahha
    Kartinki pikne poczyniłaś! ja w tym roku po raz pierwszy od (uwaga) 17 lat kupiłam kartki gotowe. Ale tylk odlatego że totalnie wpasowały się w mój gust:) i klimat jaki kocham najbardziej,jak z baśni Andersena...
    Cieszy mnie bardzo Twoje pisanie u mnie, to sprawia ,że na mej buzi rysuje się uśmiech z łezką w oku ze wzruszenia:*
    Dziękuję!!!!
    Ściskam i szkoda że Jesteś tak daleko...

    OdpowiedzUsuń
  14. super karteczka:) zapraszam na candy:)

    OdpowiedzUsuń