Mam całą masę zaległych sutaszów do pokazania, a mimo to pokażę dziś coś całkiem nowego.... Sznurkowe bransoletki, które powstały na zamówienia i za namową moich koleżanek z pracy... wszystkich kombinacji nie będę prezentować lecz taką ogólną idee...Bo podoba mi się ona szalenie :D
Proste, a takie piękne :)
A ja właśnie zaczynam najgorszy tydzień prze urlopem.... 6 dniowy... z sobotą pracującą...ale za to następny będzie miał już tylko 4 dni i URLOP!!!!
POZDRAWIAM :*
Ale się naczekasz na ten urlop :) A bransoletki rzeczywiście powalają prostotą :) śliczne
OdpowiedzUsuńśliczne są
OdpowiedzUsuńzawsze mi sie podobały
OdpowiedzUsuń