Oj przyspieszam te wspomnienia z nad morza, bo już zaczynam mieć zaległości z aktualnymi rzeczami :) Zatem dziś kolczyki z nad morza część 1:
Wszystkie to ten sam wzór, ale szczerze to na wakacjach nie chciało mi się wymyślać a dziergałam tylko dla relaksu... czyli tak jak lubię :)
świetny wzór :) kolczyki wyglądają fantastycznie :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo rany! nie mogę się zdecydować które mi się podobają najbardziej! Wzór genialny i fajne kamienie :) CUDNE!
OdpowiedzUsuńŚliczne, najbardziej podobają mi się niebieskie...
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona para to ta z numerem dwa :) Aczkolwiek wszystkie, mimo tego samego wzoru, są śliczne i na pewno pięknie się na żywo prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ten sam wzór ale każdy inny sa przesliczne pozdrawiam ceipluteńko
OdpowiedzUsuńTaka forma chyba najbardziej mi się podoba. Te z kwiatuszkami - naj! :)
OdpowiedzUsuńJa dalej wzdycham do tych z kwiatuszkami... Ale na razie muszę się wstrzymać z kupowaniem, bo niebawem mnie Krzysiek wyrzuci z domu z moimi wszystkimi kolczykami i naszyjnikami ;)
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńNormalnie cała paleta kolorystyczna:)