sobota, 20 października 2012

Moja niesłabnąca miłość do turkusu :)

No trwa i trwa i tra :D Chociaż chyba to dobrze... Preferuję połączenie turkus+brąz, ale do tego koralika po prostu mi ono nie pasowało... Szczerze to bardzo mi się podobają...




No i powrót do klasycznego połączenia ; )




Pozdrawiam sobotnio :)

3 komentarze:

  1. W ramach nadrabiania zaległości popodziwiałam i poprzednie prace.
    Podobały mi się te ataki kolorów w Twoim wydaniu.Podobają mi się one, u kogoś.Natomiast ja zdecydowanie wybieram kolorki stonowane.
    A te turkusy są nieziemsko piękne:)
    Pozdrawiam serdecznie,życząc miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie maja piękne kolorki cudnie powychodziły pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń