sobota, 3 listopada 2012

Perłowe cuda...

Przez ostatnie kilka dni powstała rodzina prostych sutaszowych kolczyków. Myślę, że to masa perłowa i perełki które wykorzystałam sprawiają, ze te kolczyki są urocze :)








A tak wyglądają na uchu, sam haft to tylko 4cm :)

Pozdrawiam sobotnie :) 
Ja dziś od rana odwiedzam Wasze blogi i nadrabiam zaległości... Ale się u Was dzieje!!!!






7 komentarzy:

  1. Jak dojde, to się będę bawila, bo na razie to jakość gazu nie daje mi skończyć obiadu, wrrrr...
    Wysyp pięknych kolczyków, a te drugie - łał! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i proste,ale rzeczywiście bardzo urocze:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne :).
    Mówiłam już, że uwielbiam Twoje kolczyki? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja coraz częściej tu ostatnio zaglądam ... kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudne! Te czarne z wzorkiem są obłędne. Bardzo dobry pomysł miałaś z wykorzystaniem tej masy perłowej. Świetny efekt. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń