Zaczarowany za sprawą pewnych wróżek , które jak tylko poznałam zawładnęły moim sercem. Motyw już wielokrotnie wykorzystywałam, bardzo dobrze się sprawdza... tym razem na owalu :) Duża...
I dwie mniejsze...
A doły są różowe :)
Trzymajcie kciuki, dziś wielki debiut sceniczny mojej córki... w przedszkolu mają jasełka, a Ania jest aniołkiem. Oczywiście wymagało to wielkiego zaangażowania z naszej strony (a raczej męża który zrobił skrzydła i gwiazdę), no i mam nadzieję, że nie zje ją trema :D
Piękne skrzyneczki, a Ania na pewno będzie najpiękniejszym aniołkiem na jasełkach :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, urocze pudełeczka. Powodzenia na przedstawieniu:)
OdpowiedzUsuńMy zaliczyliśmy awans poprzez aniołki aż po Maryję:) Tylko syn był zawsze pastuszkiem;)))
Sliczny motyw
OdpowiedzUsuńPozachwycałam się najpierw kameą i broszką .Urocze.
OdpowiedzUsuńTurkusy kocham we wszystkich możliwych odcieniach.Prace, zwłaszcza te z białymi przeurocze.
A wróżki nie dziwi mnie ,że zawładnęły Twoim sercem.
A o Swojego Aniołka na scenie możesz być absolutnie spokojna:))
Piszę komentarz wieczorem, ale na pewno się udało i zapewne Byłaś bardzo Dumna.
Pozdrawiam bardzo cieplutko Życząc Radosnych ,Wspaniałych Świąt.
śliczne pudełeczka :) wróżki są świetne :)
OdpowiedzUsuń