wtorek, 26 lutego 2013

Zakręcone...

Ostatnio przeżywam wielkie zauroczenie skręcanym sznurkiem, no i przez to wena mnie nie opuszcza ;) Ale to chyba dobrze :D Powstały kolczyki chyba we wszystkich kolorach.... choć nie we wszystkich będą wkrótce ;)







Pozdrawiam :)

4 komentarze:

  1. Jaki wysyp pięknych kolczyków:) pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalnie powiedziałabym, że zielone są najładniejsze, ale jak zobaczyłam te pierwsze szaro-czarne to się w nich zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały blog, bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
    Zapraszam także na moje Urodzinowe Candy na: www.skradzionechwile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń