A były... tylko nie zdążyłam zrobić zdjęcia :/ W czwartek je zrobiłam, a już w piątek rano miały nową właścicielką... na dodatek została do niej domówiona bransoletka... a wyszła tak:
Fajne w niej jest to, że jest dwustronna co widać na powyższym zdjęciu, no i z transparentnymi koralikami daje to świetny efekt...
a i jeszcze rak w międzyczasie powstały dwie karteczki...
ta z Lidlowskiej bazy :)
Udanej niedzieli życzę :)
Piękna bransoleta. To chyba już do sylwestrowej kreacji :)
OdpowiedzUsuńbransoletka - kawał świetnej biżuterii :)
OdpowiedzUsuńBransoletka rewelacyjna :) piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)