środa, 14 grudnia 2011

Krótki urlop ;)

Nie, nie od handmajdowania tylko po prostu mam w pracy :) I tak od poniedziałku, a już jutro do pracy :) W sumie się cieszę, bo się porządnie napracowałam. Ogarnęłam dom przed świętami, a wszytko to przy asyście 2letniej pomocnicy :) No oczywiście też troszkę dłubię w moich rzeczach.. głównie na zamówienie i tak powstał taki komplet... jest wyjątkowy bo tym razem połączyłam fiolet z czarnym...


Fajnie wyszło? Prawda ;)

A i jeszcze troszkę wkrętek:


Pozdrawiam z placu boju o czyste mieszkanie :D


5 komentarzy:

  1. Komplet wyszedł piękny, a wkrętki urocze;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny komplet i w moich kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale uroczy fiolecik:)
    Dziękuje za miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę Ci tego czystego mieszkania - u mnie jeszcze majdan rozlożony ;)
    fiolet z czarnym - piękny duet :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszsytko jak zawsze bardzo efektowne. A co do asysty to wiem jak to jest wprawdzie moja ma 1,5 roku ale efekt ten sam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń