Nie, nie od handmajdowania tylko po prostu mam w pracy :) I tak od poniedziałku, a już jutro do pracy :) W sumie się cieszę, bo się porządnie napracowałam. Ogarnęłam dom przed świętami, a wszytko to przy asyście 2letniej pomocnicy :) No oczywiście też troszkę dłubię w moich rzeczach.. głównie na zamówienie i tak powstał taki komplet... jest wyjątkowy bo tym razem połączyłam fiolet z czarnym...
Fajnie wyszło? Prawda ;)
A i jeszcze troszkę wkrętek:
Pozdrawiam z placu boju o czyste mieszkanie :D
Komplet wyszedł piękny, a wkrętki urocze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczny komplet i w moich kolorach :)
OdpowiedzUsuńAle uroczy fiolecik:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa:)
zazdroszczę Ci tego czystego mieszkania - u mnie jeszcze majdan rozlożony ;)
OdpowiedzUsuńfiolet z czarnym - piękny duet :)
wszsytko jak zawsze bardzo efektowne. A co do asysty to wiem jak to jest wprawdzie moja ma 1,5 roku ale efekt ten sam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń