Wróciłam już wczoraj, no i powoli się ogarniam :) Po urlopie czekało na mnie masę maili, zamówień i prania... Co tu dużo gadać 2 tygodnie mnie nie było....
Urlop jak najbardziej udany, polecam Bałtyk we wrześniu :) Pogoda dopisała tak, że codziennie byłyśmy na plaży, a jak odziane to już inna sprawa ;) A tu kilka fotek:
Na wyjeździe w chwilach kiedy Ania spała powstawały kolejne sutaszyki, zatem mam materiał na kolejnych kilka postów ;) O tym wkrótce, a dziś jeszcze tylko wyniki mojego URLOPWEGO CANDY :)
Po pierwsze bardzo się cieszę, że tak licznie mnie odwiedzałyście podczas mojej nieobecności, że przybyło mi tyle nowych obserwatorów. Po podliczeniu komentarzy pod wszystkimi postami w losowaniu uwzględniłam 117 losów, a niezawodny random wybrał numer 80, pod którym wg mojej listy kryje się pomieszanie- poplątanie :D. Gratuluję i poproszę a adres na maila wnyga@op.pl . Proszę też o podpowiedź w kwestii ulubionego koloru :) i trochę cierpliwości ;)
Pozdrawiam :*
Oj też bym się przejechała nad morze teraz :).
OdpowiedzUsuńI gratuluję zwyciężczyni :))
Ale Wam super było! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńwycieczka cudna ... ale wam pogoda dopisała zdjecia śliczniuteńkie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWróciłaś wypoczęta,zadowolona, teraz to tu będzie się działo;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanej!
congrat:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ze wyjazd sie udał, gratulacje dla wygranej
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję....:)i zgłaszam się po wygraną :) zaraz napisze meilika. Postaram się czekać cierpliwie ale przyznam, że na Twoje cudeńka Wiolu to będzie bardzo trudne:)
OdpowiedzUsuńTo prawda Bałtyk we wrześniu jest super. My byliśmy w zeszłym roku, trochę wiało ale pogoda była śliczna.
Gratuluję . Dziękuję za zabawę i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję:)
OdpowiedzUsuń