Lubię powtarzając wzory sutaszów, bawić się kolorami, patrzeć jak zmienia się efekt , zamianie kolory sznurków... Tym bardziej, że nauczenie się jakiegoś wzoru wymaga czasu, a później już szlifuję technikę ;)
Nude już znacie...
Czarno srebrne...
A na koniec przypominam o moim Candy, na które można zapisywać się też pod tym postem, a wszystkie szczegóły TU :)

Prześliczne są te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńTe jasniejsze by mi pasowały przepiękne,te drugie tez piękne ale ja lubię jasne kolory
OdpowiedzUsuńTe pierwsze są super. Uwielbiam takie kolorki. A jaki maja piękny kształt. Królewskie kolczyki. POzdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne
OdpowiedzUsuńte bialutkie są dosłownie idealne strasznie mi sie podobja apozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńte kremowe uśmieszki są słodkie:)
OdpowiedzUsuńnude jak zawsze super ;) bardzo mi się one podobają w twoim wykonaniu ;)
OdpowiedzUsuńŁadne kolczyki! Pierwsza para ma ślicznie dobrane kolory!
OdpowiedzUsuńjakie śliczności:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Technika dopracowana a kolczyki cudne:)
OdpowiedzUsuńBiałe są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńte kolczyki są piękne, szczególnie te w bieli - takie delikatne...
OdpowiedzUsuńJejku jakie te Twoje prace są piękne :) ja wprost nie mogę się napatrzeć :) gratuluję zdolności i pasji :)
OdpowiedzUsuńTurkus jest obłędny :O
OdpowiedzUsuń