sobota, 25 czerwca 2011

Bransoletkowo mi :)

Po pierwsze bardzo się cieszę, że podoba się Wam moja fascynacja :) Jeszcze tylu komentarzy chyba nie miałam!!! no chyba, że pod Candy ;)

A dziś.... sutaszowe bransoletki! W Miejscu sympatycznych klimatów wyczytałam, że to hit tego lata, a że sama też to zauważyłam to wzięłam się do roboty i powstały takie trzy :)







A i jeszcze pokażę Wam jaki krasnoludek przycupnął nad żelkowym bukietem :)

 



6 komentarzy:

Kasia pisze...

oj bransy są super! szczególnie podoba mi się ta druga, w odcieniach brązu :) no bo jak to Rysiek śpiewał, kobiety jednak lubią brąz :D
a krasnoludek tak się czai na żelki jak mój men :D choć nie jest już małym chłopcem to wciąż ma bzika na punkcie miśków :D

KasiaN pisze...

Dziewczyno, kiedy Ty produkujesz tyle piękności? Sutaszowa bransoletka - moje marzenie, ale może kiedyś sobie uszyję... Krasnalowi chyba smakują żelki?

kgosia pisze...

Piękne te bransoletki, szczególnie ta zielona

Ann pisze...

zdecydowanie zielona :)

Kasia z Różności pisze...

A ja - jakem lubiąca zieleń - to dzisiaj najbardziej podziwiam brąz :)
Widzę, że krasnoludek trochę już skubnął bukiecika ;)

Ewa pisze...

bransoletki są śliczne, ale najbardziej podoba mi się żelkowy Mini-Potworek czyli Anusia :))