Ogarnął mnie totalny leń... totalna niemoc... Normalnie byłam tak senna w tym tygodniu, że jak wracałam z pracy to padałam.... Nawet żadnego posta nie chciało mi się napisać choć materiału mam, aż za tyle.. Zatem pokazuję...ale nie zaległości, a to co powstało wczoraj wieczorem i dziś :)
1. Zielono-żółty komplecik
2. I czarne kolczyki :)
Wszystkim, którzy wybierają się na sylwestrową zabawę życzę udanej zabawy :D My będziemy bawić się w domku ze znajomymi i ich córeczką..ciekawe jak długo nasze dziewczyny wytrzymają ;)
Buziaki i wiele dobrego w Nowym Roku :)