niedziela, 5 lutego 2012

Nocne natchnienie i moje storczyki :)

Miała być mała przerwa z postami, bo pozostałe rzeczy które zrobiłam w ubiegłym tygodniu muszą poczekać do ujawnienia do swoich terminów, ale wczoraj wieczorem naszło mnie natchnienie i tak długo siedziałam aż skończyłam... A o to i one...



No i chwalę się moimi storczykami, które rozkwitły w środku zimy...






Pozdrawiam niedzielnie :)

12 komentarzy:

Kraina niezapominajek pisze...

Cudne te kolczyki, a kwitnących storczyków zazdroszczę ;)

agea happiness pisze...

świetna praca, piękny storczyk - moje niestety od czasu zmiany miejsca nie chcą zakwitnąć - ale niestety nie mogę ich przestawić bo kiciuś zawładnął wszystkimi parapetami w domu:)

Madzik pisze...

Jakie cudowne to nocne natchnienie!!!
A moje storczyki strajkują i w tym roku zamiast kwitnąć wypuściły młode rośliny:)))

Anna Loska pisze...

Śliczne te kolczyki!!! Sama czasem też coś robię, ale sutasz to dla mnie czarna magia :):):) A kwitnące storczyki to mam nadzieję, że oznaka zbliżającej się wiosny :)

angeluS pisze...

Kolczyki przepiękne ! Słyszałam że marzy ci się logo ... Skontaktuj się ze mną (angelussgv@gmail.com) i zapraszam do wiosennej wymianki. Pozdrawiam

Ania pisze...

Ale masz śliczne storczyki. U nas jakoś sie nie chowają. Szybko tracą kwiaty. Koczyki śliczne :)

Robótkowe zacisze Agi pisze...

Prześliczne kolczyki i storczyki :) u mnie storczyki długo nie wytrzymują :) chyba im klimat nie służy :) pozdrawiam serdecznie

Kasia :) pisze...

Natchnienie warte grzechu,pozdrawiam.

Juta pisze...

Widzę, że nie tylko ja lubię nocne prace:)))Twoje efekty pracy fantastyczne jak i storczyki które pokazałaś:)))Pozdrawiam

dudqa pisze...

Storczyki jako ich wielbicielka chwalę i podziwiam, kolczyki urocze

Ewa pisze...

zazdroszczę Ci tego storczyka - ja nie mam do nich ręki :) do sutaszu zresztą też nie dlatego chętnie oglądam ten Twój ;)

amanoo pisze...

Ooo, a ja mam identyczne pomarańczowe ściany i storczyki kwitną mi jak wściekłe :)