sobota, 11 lutego 2012

Nie słowna jestem...

a bo miało być decou, a tu nie gotowe.. zatem chwalę się czymś innym... ostatnimi czasy dużo zamawiałam... były materiały do sutaszu...



Zamawiałam też koraliki...


No i w ilościach hurtowych powstały... zdjęcia beznadziejne, bo robione wcześnie, a tego samego dnia pozbyłam się wszystkiego... 



I cała masa komplecików: bransoletki i kolczyki w passki ...


Biało- czarne...


I kolorowe...


To tyle, jutro już może będę chwalić się decou :D

Miłego wieczoru życzę :)

4 komentarze:

Juta pisze...

Ależ wysyp cudowności.Te różyczki cudowne.
Pozdrawiam serdecznie

Jagna pisze...

fajniutkie koraliki :) takie radosne kolorki :)

Kasia z Różności pisze...

Ale hurt! Super Ci to wychodzi :)

Ewa pisze...

no no noooo, szaleństwoooo :)