sobota, 4 lutego 2012

Ogarniam się..

blogowo tzn się :) Ten tydzień był bardzo pracowity, bo nie dość że praca do 18, ze dziecko chore tu jeszcze kilka pilnych rzeczy do zrobienia.... No, ale wszytko się udało, w pracy byłam, dziecię o 20.00 zasypiało wybawione przez mamę przez 1,5 godzinki wieczorkiem, no i wszystkie rzeczy zrobione. Na początek pochwalę się tymi które dziś rano zawiozłam do Szuflandi czyli stacjonarnego sklepiku w Tychach...

Kompleciki walentynkowe...

1.Niebiesko -czarny



2. Czarny


3. Jeszcze jeden czarny


4.Czerwone kolczyki


A tu wszystkie zawieszki razem


To tyle przy sobocie :) Pozdrawiam :*



13 komentarzy:

Robótkowe zacisze Agi pisze...

Piękności :) czerwony obłędny :) pozdrawiam

bunia pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
bunia pisze...

coś mi wcześniej komp pofiglował ;) więc piszę raz jeszcze pierwsze trzy extra

mirosek pisze...

Pierwszy i trzeci zestaw -rewelacja !!!
Mogłabyś wstawić je do mojej szuflady a nie do jakiegoś tam sklepu :P

Madzik pisze...

Jakie piękności!!!

Lady Iness pisze...

pierwsze kolczyki sa czadowe ;D

Edyta pisze...

Piękne!
Jak czytam o tym, ze pracujesz do 18, i jeszcze o małym dziecku i oglądam te wszystkie prace to stwierdzam, że Twoja doba ma na pewno więcej niż 24 godziny ;)

Boei pisze...

Cudne! Szczególnie ten pierwszy;)

Juta pisze...

Śliczne wszystkie .Ale najbardziej chyba również te pierwsze mi się spodobały:)
Pozdrawiam cieplutko

Kasia z Różności pisze...

Ale się tego narobiło! Powodzenia w sprzedaży :)

Ania pisze...

Kolczyki boskie. czerwone podobają mi sie najbardziej.

lemontree pisze...

Piękna biżuteria. Podoba mi się wszystko!
Przy okazji dziękuję za udział w candy i pozdrawiam serdecznie!
Magda

Ewa pisze...

a mnie się czarne tym razem podoba :D