czwartek, 12 kwietnia 2012

Poświątecznie...

Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie życzenia :0

No niestety po świętach dopadła nas bardzo tajemnicza choroba.. leń. Moją Anię do tego stopnia, ze wczoraj cały dzień leżała!!!! Co przy bardzo ruchliwym 2latku jest bardzo niepokojące... w pracy nie umiałam usiedzieć i co pół godziny dzwoniłam do domu... a Ania ciągle leżała. A wieczorem jak przejechałam to przywitała mnie na ogródku.. cudowne ozdrowienie ;) No, a dziś ma gorączkę... oby nic gorszego z tego nie wyszło...

A co robótek to niestety ja też mam lenia :( Ale mam dużo zaległości,więc...

Skrzyneczka na skarby malucha, którą robiłam na szybciocha przed świętami :) świetny prezent na chrzciny :)




Pozdrawiam :)

3 komentarze:

Robótkowe zacisze Agi pisze...

Skrzyneczka super :) naprawdę bardzo fajny pomysł na prezent :) mnie też dopadła ta dziwna choroba hi hi :) pozdrawiam serdecznie

Edyta pisze...

Piękny wzór serwetki. Wspaniały prezent na taką okazję i piękna pamiątka. Pozdrawiam

Anna Loska pisze...

Śliczny prezent na chrzciny :)