niedziela, 29 stycznia 2012

Urodziny nr 3 i wyniki ;)

Od czego by tu zacząć... no dobra na początek wyniki mojego Candy...




tam, taramtam tam..................................

zwyciężyła.........................


justysias7000 z bloga takie moje wytworki :D

Gratuluję i poproszę o dane na meila wnyga@op.pl

A teraz zapraszam na moje urodzinowe ciacho...

Migdałowe

I ciasteczka tiramisu, które zrobiłam wg tego przepisu :) Mmmmmmmmmmmm pyszne ;)




Częstujcie się ;)

No i urodziny odprawione, teraz 11 miesięcy spokoju ;)

Buziaki :*


wtorek, 24 stycznia 2012

Historia pewnych skrzyneczek...

i to z happy endem :D Choć naprawdę niewiele brakowało, a bym zwątpiła...

Tydzień przed świętami pisałam o TU, o bardzo szybkim i pilnym zamówieniu. Mimo szczerych chęci przesyłka nie dotarła do adresatki, nie dotarła przed świętami, nie dotarła po świętach , nie wróciła też do mnie. Przemiły Pan na infolinii PP uświadomił mi, że błąd leżał po mojej stronie (do tej pory nie umie tego zrozumieć..). Na szczęście przemiła zamawiająca nie dość, że wybaczyła to stwierdziła, że poczeka na duplikaty:D. No i powstały!! A, że wiem już też że dotarły to się chwalę....





Pozdrawiam i nadal zapraszam na moje Candy :)

sobota, 21 stycznia 2012

Ciężki tydzień..

i nawet nie wiem dlaczego taki był.. no ok pracowałam do 18, ale jakoś wcześniej nie robiło mi to problemu, a tym razem... no po prostu wczoraj padłam... Na dodatek jakoś przez tydzień nie udało mi się zrobić żadnego zdjęcia, więc nie było żadnego wpisu :/ 

No, ale dziś po ogarnięciu domu, wyspacerowaniu dziecka w końcu się udało!!!! 

A więc dziś chwalę się wymianką z  Hanią z bloga tygrysieoko :D Hania robi śliczne naszyjniki z filcowanych kuleczek, natomiast jej się spodobały moje decou bransoletki :) Tak, więc w ramach tej wymianki do mnie dotarła taaaaaka paka z UK:


I wyróżnione naszyjniczki...


Dziękuję Haniu za te śliczności 

A do Hani poleciały bransoletki, których jednak nie pokażę, ponieważ jeszcze nie dostałam informacji od adresatki ze dotarły ;p... może po weekendzie... oby bo ostatnio poczta bardzo mnie zawodzi, ale o tym innym razem.

Pozdrawiam :)





niedziela, 15 stycznia 2012

Urodziny nr 2

czyli męża mego odprawiane w dniu wczorajszym :) tak naprawdę były w piątek, ale gości zaprosiliśmy na dzień wolny. Oj wyjątkowo miło spędziliśmy czas, bo była męża babcia i kuzynostwo z daleka, czyli osoby które rzadko widzimy, a są dla nas ważne. No i oczywiście musiałam się znów popisać talentami kulinarnymi (ach ta moja skromność ;p)

Na początek tort czekoladowo-orzechowy

Jeżyk



I babeczki!!! Oczywiście made by moja córcia :)



No i ciągle działam koralowce :) W międzyczasie powstały jeszcze dwa komplety, ale tylko jeden doczekał się zdjęć...




a i kolczyki dorabiam :)



Kolorowej niedzieli życzę :*

czwartek, 12 stycznia 2012

Korale koloru kolorowego :D

A taki mi łamaniec językowy wyszedł, a bo ostatnio wróciłam do koralowców , ale z nowym pomysłem... MULTIKOLOR!!!! co robić, wokół szaro-buro i ponuro, więc muszę się ratować kolorami :)

W sumie największą miłośnica drewnianych koralików jest moja Ania... przez dwa wieczory wysypywała je z woreczków do jednej miski...




A jak już wszytko było w jednej misce mogłam się wziąć do roboty..


1. Na początek na czarnym sznurku..




2. Ne beżowym...



3. I na pomarańczowym...




A w przygotowywaniu kolejne :)


wtorek, 10 stycznia 2012

Czekolada raz jeszcze...


Jeszcze jeden czekoladowy komplecik sutasz...Mniam :D






A widać, ze te mniejsze koraliki to serduszka?? 

Miłego dnia :)... a raczej wieczora ;)

aaa i przypominam o zapisach na moje Candy :) Szczegóły na pasku po prawej stronie :)

niedziela, 8 stycznia 2012

Qurcze matko*

Ile ja mam zaległości!!!! Uzmysłowiłam sobie to wczoraj!!! Przez urodziny córci i przygotowania z tym wydarzeniem związanym jakoś nie miałam głowy na pisanie postów a rzeczy kilka powstało zatem zaczynam prezentację ;)


na pierwszy ogień niech pójdzie herbaciarka...

To zdjęcie umieściłam mimo że jest lekko rozmazana, bo tylko na nim widać jak ładnie łączy się wzór...





*Qurcze Matko to powiedzonko zapożyczone od mojej córki :)

sobota, 7 stycznia 2012

CANDY...

A bo u nas styczeń jest wyjątkowo urodzinowym miesiącem.. O urodzinach mojej córki pisałam wczoraj o TU, za tydzień urodziny mojego małżonka szanownego, a za kolejne dwa moje :D . Tak, tak całą trójką obchodzimy urodziny w styczniu :) Z tejże to okazji chciałam ogłosić urodzinowe Candy :)

Zasady(prawie) takie jak zawsze:
1. Wpis na poniższą listę
2. Banerek wkleić u siebie na blogu
3. Odwiedzić mój blog w dniu losowania czyli 28stycznia :)... albo dzień później, bo nie wiem czy dam radę ogłosić wtedy wyniki;)

edit: to moja pierwsza przygoda z linky tools i mam nadzieję, że wszytko dobrze zrobiłam :)


piątek, 6 stycznia 2012

Urodziny mojej córki

Tak, tak właśnie dwa lata temu, 6tego stycznia urodziłam Anulę. Pamiętam ten dzień jakby to było dziś... A dzień ten trwał o wiele dłużej niż ten dzisiejszy..

Ciągle nie umie wyjść z podziwu jaka moja córka jest duża!!! Duża, mądra, inteligentna... Wiem, wiem pewnie każda matka tak mówi :D Nie będę zatem wyjątkiem.

A teraz kilka zdjęć z dziś..

Od rana piekłyśmy.. Anii świetnie wychodzą babeczki :) Sama robi prawie wszytko rozkłada foremki..



 wsypuje proszek do miksera, ja wbijam jajka , ona wlewa mleko i włącza mikser i viola... 



A tu torcik made by me ;)


No i nasze ciasta: babeczki upieczone przez Anię i ciasto czekoladowe :)


Dmuchamy:



No i solenizantka :)


Miłego wieczora :)

wtorek, 3 stycznia 2012

Porankowo :)

Chodzenie do pracy na 10 ma swoje plusy :) : wysypiamy się z Anią (jak mam na 8 to obie wstajemy wcześniej, bo Anię zawożę do mojej mamy), poranki są wolniejsze, no i czasem zdążę zrobić coś extra np wpis na bloga :) No, ale za to jak wracam o 18.30 to jestem padnięta... Coś za coś..

Dziś pochwalę się jeszcze kilkoma drobiazgami..

1. Łezki blady róż


2. Fioletowe kwiatki i tu zdjęcie w ogóle mi nie wyszło choć robiłam chyba 1000000 razy i to w każdym możliwym świetle :(




3. A na koniec optymistyczny kolorowy akcent :)