sobota, 31 marca 2012

Black&white na koralach..

Pomysł był ryzykowny, bo wzór wcale nie jest łatwy, no ale wyszły pięknie.. to tak skromnie powiedziane :)

No i na szyi :)
  

Udanego weekendu życzę :) U nas tradycyjnie babeczki :) Częstujcie się :)


piątek, 30 marca 2012

Bliźniacza...

Kilka dni temu prezentowałam Kamee nr 1 , a dziś prezentuję jej bliźniaczkę z motylkiem. Prawda, że urocza?? Cudnie mi się oprawia te kaboszony :)


Dziś krótko i na temat.. i jeszcze jedno: WEEKEND!!!!! :D

środa, 28 marca 2012

Długaśne...

Dostałam zamówienie na długaśne korale, a co za tym idzie musiało być więcej kulek, no i tak powstały kolejne dwa komplet korali decoupage :) 

1. Pierwszy czarno biały z ptaszorami ;)



2. A drugi to już (prawie) klasyczne róże :) Tym razem wykorzystam 3 wielkości kulek.. efekt powalający!!!


A korale jeszcze się pojawią, bo mam na nie milion pomysłów :)

poniedziałek, 26 marca 2012

Świątecznie :D

A co mi tam .. dziś pochwalę się moimi kartkami :) Tak jakoś późno o tym pomyślałam, ale powstały szybko i jestem z nich bardzo zadowolona :D... Myślę, że to przez śliczne papiery z Galerii Papieru, no ale przejdę do rzeczy... czyli kartek ;) 




Pozdrawiam poniedziałkowo :) Byle do piątku!!

sobota, 24 marca 2012

Pracowity tydzień..

..oj bardzo. No, ale jakoś nie było się czym chwalić bo przedewszystki zrobiłam górę koralowców, a że kolory się powtarzały to nie będę nimi zanudzać ;) No, ale koralików już prawie zabrakło więc się wzięłam za coś innego ... Kabaszony kupiłam hurtem, więc jeszcze się pojawią.. zatem prezentuję zawieszkę nr 1..


No, a z rzeczy innych to wiosna coraz bardziej wdziera mi się do domu i na podwórko ;) Dziś zrobiliśmy generalne porządki, przemeblowanie, kilka nowych elementów, a na ogródku kilka roślinek i.... jest cudnie !!!

sobota, 17 marca 2012

Kulinarnie...

Oj sobota była bardzo fajna i zajęta dla mnie :) Od rana sprzątanie i zakupy , a potem już same przyjemności :) Jeszcze przed południem wzięłyśmy się z Anią za pieczenia.. Pychotka i ciasteczka z kleiku ryżowego... mniam :)


Pychotka nabiera uroku dopiero po rozkrojeniu, bo w środku są banany, jabłka, trochę rodzynek (Ania w nich zasmakowała no i do ciasta wpadło tylko kilka ;)) , a  na górze kokos.


Jak już Anusia się wyspała to odwiedziła nas moja przyjaciółka, która jest przejazdem w domu, a ze niedawno miała urodziny, przyszykowałam jej taką paczuszkę....
A w nim..



A na koniec jeszcze wizyta szwagrostwa z dzieciakami. Tak szaleli, ze po ich wyjściu Anula padła w 3min :D

Uwielbiam takie weekendy, a na jutro też planujemy atrakcje :)

No, a żeby nie było, że się lenię to w tygodniu powstały jeszcze 3 komplety korali....

Zielony ( w sumie takie były dwa, ale jednego nawet nie zdążyłam sfotografować ;))


No i czerwono - czarny...



Piękny prawda??  I tym optymistycznym akcentem kończę sobotę by wyspać się przed równie intensywną niedzielą :) Buziaki :)

ps. Dziękuję za tyle cudownych komentarzy pod postem o koralach.. powstają kolejne :D


wtorek, 13 marca 2012

Romantycznie..

będzie u mnie dziś, a to za sprawą pewnej różanej serwetki, która mnie zauroczyła. Postanowiłam ją przykleić do drewnianych kuleczek, no i powstały takie korale:


A tak urocze kuleczki trzeba wykorzystać we właściwy sposób zatem powstał naszyjnik i kolczyki :)



To tyle na dziś, buziaki :*

niedziela, 11 marca 2012

W oczekiwaniu na wiosnę.. i lato!!!

Dziergam sobie, nawlekam i coraz bardziej eksperymentuję z kolorami :) Do zrobienia pierwszego kompletu natchnęła mnie Ania z wspomnianego w poprzednim poście bloga Kraina rozkoszy podniebienia. Ania, miłośniczka koloru zielonego, zamarzyła o komplecie żywym wiosennym... no i Voila!!!



Drugi komplet powstał dla Izy i choć pierwotnie miał być na czarnym sznurku to zrobiłam go na jasnym, bo tak mi bardziej pasowało;)Wyszło bardzo letnio :D



No, a trzeci to mój pomysł. Srebrne i złote koraliki w celu połączenia ich z czarnym, ale osobno, no ale tuż przed rozpoczęciem dziergania przyszedł mi do głowy pomysł by połączyć je razem, a z efektu jestem bardzo zadowolona :)



A jak Wam mija niedziela?? My z aktywności mieliśmy tylko basen z rana, a teraz leniuchujemy na kanapie, bo wiatr wieje, że Hej!


sobota, 10 marca 2012

I jeszcze trochę.. oraz mufinki :)

Sutaszowych kolczyków w tym stylu :) Dobrze mi się je robi i cieszą się dużą popularnością :) Dziś właściwie powtórki, ale tak naprawdę każde kolczyki choć ciut są inne :)

1. Zieloności

2. No dobra fioletowe to nowość :)


3. I jeszcze raz Zachód słońca



A że nie tylko sutaszem człowiek żyje, przedstawiam Wam nasze dzisiejsze wypieki:



Pierwsze mufinki nie "z paczka", a z przepisu Ani z bloga Kraina rozkoszy podniebienia .
Pyszne wyszły :)



czwartek, 8 marca 2012

Różne różności :)

Na początek coś co wprawdzie nie ulepiłam sama, ale mimo wszytko jest moim powodem do dumy :D Kolczyki różyczki fimo robiłam z moja 2 letnią córeczką :) zabawa przednia ;) Ania nawlekała różyczki, a ja robiłam resztę, ale jej uwagi bezcenne :D "nie ma dziurki, gdzie jest dziurka, schowała się... o jest!!!!) i tak przy 30 parach :)




A i taki komplecik..



Buziaki :* a i wszystkiego najlepszego z okazji tego dnia, którego nie obchodzę ;)

wtorek, 6 marca 2012

Pamiętacie o koralowcach...

A, bo wyjątkowo pasują na wiosnę :) To też powstały kolejne kolory...

Multikolor

Fioletowo - czarny


A będą kolejne, bo koraliki już zamówione ;) 

niedziela, 4 marca 2012

Nadchodzi wiosna...

No i nareszcie!!!  Niby jeszcze zimno, ale ja już ją poczułam :) Wczoraj od rana posprzątaliśmy w domu, łącznie z myciem okien, no i aż przejrzało... dosłownie ;) To dało mi tyle energii, że jeszcze pojechaliśmy na zakupy, poszłam z Anią do fryzjera przyciąć jej piórka, a popołudniu poszliśmy do znajomych :) Dziś już zaliczyliśmy basen i spacer :D Cudny weekend!!!! Do tego jak mój skat spał to trochę czarowałam...

1. Cappuccino


2. Czarna pięnpość



3. Zachód słońca



A to zdjęcia ze spacerku:


Życzę wam równie udanego dnia :)

piątek, 2 marca 2012

Na dobry weekendu poczatek..

Znów czaruję kolejnym komplecikiem decou dla dziewczynki :) Zaległy, bo to tez zrobiony tydzień temu, ale jakoś zdjęcie mi się zawieruszyło :)


Dziś tak skromnie... no ale w weekend postaram nadrobić zaległości ;) 

A teraz do pracy i za 8h weekend :)