piątek, 15 listopada 2013

Kolejne kaboszonowe...

Kaboszony powoli obrabiam, zaczełam od czarnych i dziś kolejne dwie pary na zamówienie robione :)



Pozdrawiam :)

1 komentarz:

Ania pisze...

Ale cudo. Te drugie sa boskie. Bardzo mi się ten kaboszon podoba. pozdrawiam.