niedziela, 18 stycznia 2015

Granat

Kolejna mega zaległość... naszyjnik powstał przed świętami i jeszcze przed świetami znalazł właścicielkę :)



Buziaki :)

2 komentarze:

Wiewiórka pisze...

Nie dziwię się, że komplet zszedł jak świeże bułeczki - cudny!

Ania pisze...

Piękny komplet!