piątek, 23 grudnia 2011

Cała masa wkrętek...

A bo wkrętki okazały się absolutnym hitem... dlatego powstało ich więcej....



i jeszcze więcej...




i jeszcze...

No i już po pracy... Czas dokończyć przygotowania....  Bo jutro przyjdzie syneczku jak to mówi moja Ania :) Pozdrawiam :*

5 komentarzy:

mirosek pisze...

Świetna ta Twoja drobnica :)

agagbu pisze...

Śliczne i słodkie

agaphcia pisze...

Mika pisze...

Ja chcę takie owocowe wkrętki :)

Ewa pisze...

ale optymistyczny wysyp :)