niedziela, 10 listopada 2013

Opaseczki powstają...

Tak, tak powstają opaseczki i to calymi stadami :) Oj spodobało mi się tworzenie tych urokliwych ozdób do włosów :) Zatem przedstawiam Wam moje ostatnie dzieło, bo resztę znacie już z poprzedniego posta :)







Pozdrawiam

1 komentarz:

Ania pisze...

Wspaniały pomysł miałaś z tymi opaseczkami. Świetnie wyszły i na pewno wspaniale będą się prezentować na głowie.