piątek, 4 września 2015

Wrzesień, wrzesień...

No i znów zrobiłam sobie kilka dni przerwy w blogowaniu :/ Sierpień skończył się aktywnie jak widać  na zdjęciach poniżej :z naszej ostatniej wakacyjnej wycieczki do Tatralandii i ostatnie sierpniowe zamówienia ;)  Ale już nadrabiam zaległości ;)




Pozdrawiam serdecznie :)

1 komentarz:

Bożena S pisze...

Przecudna biżuteria:)