Pierwsze próbne bransoletki rozeszły się w sumie zanim je komukolwiek pokazałam, więc przy okazji kolejnych koralikowych zakupów kupiłam kolejnych 6 kotków... ich już tez nie ma ;) ale jakby któraś z Was też chciała dla swoje księżniczki znów zamawiam :)
A tak bransoletka prezentuje się na ręce mojej Ani
No, a dziś z rana wybraliśmy się na wycieczką na Górę św. Anny na odpust :) Jak na prawdziwych pielgrzymów przystałamo troszkę też się przeszliśmy kalwarią....
Po mszy gdy tłum wokół sanktuarium był już ogromny pojechaliśmy do Kamienia Śląskiego...
A na koniec naleśniki w Opolu w naszej ulubionej Grabówce :)
A później Ania już była totalnie padnięta, więc ruszyliśmy w drogę powrotną... wracaliśmy w deszczu...
A jak Wam minął weekend?? Nazbierałyście sił na cały tydzień?
Pozdrawiam :)
6 komentarzy:
A ja nie mam komu bransoletek zamawiać. I prędko na zmianę się nie zapowiada :) będzie 3 facetów w domu
Fajne biżuteryjne drobiazgi :)
A gdzie kupujesz zawieszki? Aniołek wpadł mi w oko :)
Śliczniutka ta biżuteria dla dzieci.Szkoda,że moje księżniczki już wyrosły z takiej biżuterii:))))
Wspaniała wycieczka.U mnie również był odpust.
Pozdrawiam serdecznie
Nic dziwnego, że bransoletki tak szybko się rozeszły :) Przecież każda dziewczyna chciałaby taką mieć :)
Urocze bransoletki :) i super wycieczka :)
urocze biżutki dla małych dam :)
Prześlij komentarz