Pomimo, że ostatnio mało mnie tu to nie próżnuję : D
Z pracą już się ogarnęłam... czytaj uporządkowałam swoje życie codzienne na nowo, tak, że na wszystko ma czas. A mało mnie tu, bo najnormalniej w świecie po 8h przed kompem w pracy w domu już na niego nie umie patrzeć :p No, ale bez bloga nie umie już żyć, więc się przemagam.... No i zaglądam do Was... nie zawsze zostawiam ślady, ale zaglądam :D
a dowodem na moje nie próżnowanie są oto te korale w ilości sznurków sztuk 5. Najpierw powstały te trzy sznurki...
1.zielony
2.fioletowy
3.Turkusowy
a potem powstały jeszcze dwa, w tym:
4. Komplet zielony
5. Czerwony
Dobrej nocy :*
7 komentarzy:
oj oj, szalejesz Kochana
nie umiałabym wybrać - WSZYSTKIE MI SIĘ PODOBAJĄ :)
U lala sliczne
boskie są i fajowe kolory |:)
ale pracowita kobietka, fajniutkie kolorki:)
Zazdroszczę Ci umiejętnośi ich plecenia, bo niesamowicie prezentują się na "ludziu' :)
zielone są przebossskie! ]:->
śLICZNIUTKIE WSZYSTKIE.
Prześlij komentarz