Oczywiście zaraz po przyjeździe do Dietikon , miasta pod Zurichem, gdzie mieszkają nasi znajomi i gospodarze, wyruszyliśmy na zwiedzanie okolicy. Nowe miejsce, inna kultura, piękne widoki i moja głowa napełniła się pomysłami. Po prostu nie mogłam pozwolić im ulecieć i wzięłam się do roboty :D Pierwsza inspiracja... mała fontanna w parku obok naszego domu... urzekła mnie swoją niebieskości..
zatem tworzymy w niebieskim!!!
Po pierwsze coś łatwego .. kolczyki!
No i komplecik z którego jestem bardzo dumna :)
A tu z tyłu widać, że prawie cała bransoletka jest dwustronna :)
Przypominam że jeśli ktoś jest chętny na szwajcarskie sutaszyki to zapraszam na meila wnyga@op.pl . Do każdego sutasza słodkości dorzucam prosto z Szwajcarii :) A do albumu Dostępne dodałam już moje szwajcarskie wyczyny ;)
6 komentarzy:
Widać, że inspiracją była woda :) faaaaajne sutaszyki :D
ps. a moje zielone kolczyki budzą ogólną ciekawość :D
Sliczny zestaw :)
Widziałam zajawkę tych cudności, niebieskie bardzo lubię, czekam na dalsze wspaniałości i pozdrawiam
piekne
fajniutki zestaw:)
przepiękne i niebieskie.
Prześlij komentarz