przesyłką wygraną prze zemnie u Madzi?? Ano coś już z tego ukręciłam. Oj dziwne to było doznanie... zupełnie jakbym kradła komuś pomysły... kupując koraliki mniej więcej wiem co z nich powstanie, a tu dostałam całą pakę obcych... no ale powiem, że jestem bardzo zadowolona z efektów, no i z tego, że spróbowałam czegoś nowego :). A co wy na to powiecie...
No i każde po kolei, żeby było widać dobrze :) Wybaczcie tyle zdjęć, ale warto przyjrzeć się detalom :) Po pierwsze bardzo fajne były to koraliki, więc fajne rzeczy z nich powstały ;)
A część pierwsza, bo jeszcze dużo zostało :)
8 komentarzy:
oj oj, do kilku mi się śmieją oczy :)
Śliczne są. Najbardziej mi się spodobały te 3 od końca :)
A mi najbardziej wpadly w oko te z nr 2 :) Bardzo ladny ten srebrny koralik, jeszcze sie z takim nie spotkalam.
Fajne :) sama oplatałaś drucikiem koła :)?
Kurcze , tyle tego i chyba wszystkie mi się podobają, nawet te różowe coś w sobie mają! Najbardziej jednak wiadomo - zielone kropelki (chyba) crackle. Są EXTRA! :D
Co tu dużo pisać - Eleganckie. Sama przymierza się do zrobienia moich pierwszych kolczyków
niebieskie najbardziej mi się podobają :))
Sliczne kolczyki, ja też ucieszyłam się z tych koralików, i też zrobiłam kolczyki, tylko zabrakło mi sprzęcika do zaginania drucików, fajna zabawa i wciąga i daje dużo satysfakcji i możliwości wykonania i wykorzystania koralików. Pozdrawiam
Prześlij komentarz