piątek, 10 czerwca 2011

Kilka rzeczy i łapanie licznika...

Korzystając z chwilki, gdy nie pada poszłam na ogródek i zrobiłam kilka zdjęć :) No, bo ja pokochałam zdjęcia wświetle podwórkowym i w trawce, a więc będę Was teraz takimi męczyć ;)

Po pierwsze 3 bransoletki dla przemiłej Krakowianki :) Zamówienie bardzo szybko zrealizowane, bo nadal czekam na inne materiały...

1. I love... Pariss


2. Greckie klimaty


3. Czarne koguty

No i wszystkie 3 w pudełeczku :)


A na te zdjęcie to już wiem, że ktoś tupie nóżkami :) Wziewam nawet świeczniki wczoraj na "sesję " podwórkowe, ale byłam nie zadowolona z efektów, ale dziś....




A na koniec "łapanie licznika" :) Coś ostatnio mój licznik szleje, nawet sprawdziłam czy nadal mam włączoną opcję nie liczenia moich wejść i wszytko nadal jest :) Tym bardziej bardzo mi miło, że tyle zaglądacie, więc na początek urządzam małą zabawę.... Kto złapie 6000 na moim liczniku robi Print Screen i przesyła mi na wnyga@op.pl nagroda to niespodzianka :) A nad dużą zabawą myślę i chyba wymyśliłam :D Ogłoszę jak dojdą zamówione rzeczy :)

5 komentarzy:

Ewa pisze...

będę próbować - a nuż się uda ;)

KasiaN pisze...

Bransoletki i świeczniki super, pozwolę sobie zaglądać częściej, nie tylko przy okazji łapania licznika, który udało mi się jednak złapać. Wysłałam Ci właśnie maila.

Ewa pisze...

6002, no cóż ;)) gratulacje dla Kasi :)

Kasia z Różności pisze...

Pariss - jak dla mnie rewelka!

kasia pisze...

Ale pracuś z Ciebie!Super:)